Tydzień Bibliotek 2017 – wykład dr Joanny Kapicy – Curzytek
2017-05-17 2017-05-17 9:14Tydzień Bibliotek 2017 – wykład dr Joanny Kapicy – Curzytek
[et_pb_section bb_built=”1″ admin_label=”section”][et_pb_row admin_label=”row”][et_pb_column type=”4_4″][et_pb_text admin_label=”Tekst” background_layout=”light” text_orientation=”left” use_border_color=”off” border_color=”#ffffff” border_style=”solid”]
Drugiego dnia obchodów Tygodnia Bibliotek Biblioteka PWSZ przygotowała wyjątkowy wykład dr Joanny Kapicy – Curzytek. Zgromadzonych w bibliotece gości – studentów Instytutu Neofilologii i Instytutu Studiów Społecznych PWSZ w Raciborzu, wykładowców oraz pracowników powitała Dyrektor Biblioteki – mgr Zenona Mrożek.
Szczególnie ciepło powitała prelegentkę wykładu, gdyż dr Joanna Kapica-Curzytek już po raz trzeci jest gościem specjalnym Biblioteki i jednocześnie wieloletnim współpracownikiem uczelnianego czasopisma „Eunomia”. Na łamach czasopisma ukazują się recenzje polecanych przez nią książek.
I tym razem dr Kapica – Curzytek – wykładowca w Instytucie Neofilologii na Uniwersytecie Zielonogórskim – podzieliła się ze słuchaczami swą wiedzą literacką z tematu, który jak sama przyznaje jest jej od wielu lat szczególnie bliski. Wykłady dr Kapicy – Curzytek zawsze znakomicie wpisują się w aktualne wydarzenia. W poprzednich latach poruszała takie tematy jak migracja w literaturze, doświadczenie „obcości” w społeczeństwie i nietolerancji, walka o równouprawnienie kobiet i walka z uprzedzeniami rasowymi.
Tym razem przygotowała wykład pt. „Dyplomacja i lwy. Raciborskie sąsiedztwo w pejzażu kultury światowej”. Podczas pierwszego wykładu i promocji książki dr Patrycji Nosiadek, kiedy śledziliśmy powojenne losy pisarzy ludzi kultury i filmu, emigrujących do Stanów Zjednoczonych, tym razem przenieśliśmy się w tak odległe zakątki świata jak Afryka i … salony angielskiej dyplomacji. Podążyliśmy śladami czterech bohaterów pochodzących z regionu trzech kultur, których wir historii rzucił w najbardziej nieoczekiwane miejsca i postawił przed nimi trudne zadania. Stali się więc ambasadorami Śląska w przededniu dwóch wojen światowych. Kim były te postacie? Pierwsza to urodzona w Głubczycach Friedericke Victoria Gessner lepiej znana jako Joy Adamson. Pochodziła z rodziny pionierów rybnickiego przemysłu. Ona sama, od lat młodości zainteresowana botaniką, na krótko przed wybuchem II wojny światowej wyjeżdża do odległej Afryki. Tam wraz z mężem angażuje się w ochronę zagrożonych już wówczas kłusownictwem gatunków. Osobliwa przyjaźń człowieka z lwicą stanie się kanwą jej najsłynniejszej powieści o przygodach lwicy Elzy, które tłumaczone na wiele języków doczekały się nawet ekranizacji. Tragicznie zmarła, do końca walczyła o zachowanie dziedzictwa przyrodniczego swojej nowej ojczyzny. Emigracyjne drogi nie tylko ją prowadziły do Afryki. Stefanie Zweig urodzona w 1932 r. w Głubczycach wyemigrowała wraz z rodziną w nieznane, w głąb Czarnego Lądu. Autorka powieści z autobiograficznymi wątkami – saga o rodzinie z alei Rothschildów oraz „Nigdzie w Afryce” gdzie opisuje zetknięcie z inną kulturą – tak odległą, ale jak się okazało bardziej przyjazną niż terror faszystowskich Niemiec. I w jej twórczości nie brakuje wątków regionalnych, zainteresowania Śląskiem, które nazywa „utraconą ojczyzną” (utraconą dla mieszkańców różnych kultur dla których wybuch II wojny światowej stał się początkiem końca integracji kultur).
Pisarza możemy nazwać ambasadorem kultury ale prawdziwym ambasadorem kraju, dyplomacji oraz pokoju stał się niewątpliwie Karl Max Lichnowsky. Potomek arystokratycznej rodziny, posiadającej swoje bogate włości na Śląsku, w tym w czeskim Hradcu nad Morawicą. Urodzony w 1860 r., ambasador w służbie pruskiego cesarza Wilhelma II, do końca walczył o zachowanie europejskiego pokoju w 1914 r. W negocjacjach reprezentował frakcję pokojową, był zwolennikiem zysku politycznego dla wszystkich stron konfliktu. Po wojnie uhonorowany tytułem honoris causa Uniwersytetu Oxfordzkiego. Bohater powieści Kena Folletta „Upadek gigantów”, jak podkreśla dr Kapica-Curzytek był również bohaterem jej rodzinnych wspomnień. Postać Karla Maxa Lichnowskiego i wizyta Wilhelma II były obecne w dziecięcych wspomnieniach jej babci. Mniej znana okazuje się postać żony Lichnowskiego Mechtildy. Jej twórczość wciąż oczekuje na odkrycie. Obok zaangażowania w działalność dyplomatyczną męża była również znaną pisarką i działaczką, przyjaciółką najwybitniejszych pisarzy ówczesnej Europy. Jak podkreśla dr Joanna Kapica – Curzytek – „twórczość polityczna, wpisuje się w bogaty wachlarz kultury europejskiej światowego formatu dzięki wkładowi tych czterech postaci – ambasadorów pokoju”. Nawiązując do wykładu dr Patrycji Nosiadek słuchacze wykładu nie mają wątpliwości, że słowo „przynależność” kulturalna została zdefiniowana na nowo i niewątpliwie zakończyła się sukcesem. Warto wspomnieć te postacie w roku obchodów 800 – lecia nadania praw miejskich dla Raciborza.
Dziękując wszystkim przybyłym na wykład dr Joanny Kapicy – Curzytek dyrektor Biblioteki mgr Zenona Mrożek zachęciła przybyłych do zgłębienia poruszanej tematyki oraz sięgania do literatury i poznania wymienionych postaci w wykładzie.
Tekst: mgr Dorota Mucha
[/et_pb_text][et_pb_gallery admin_label=”Galeria” gallery_ids=”7099,7110,7109,7108,7101,7100,7104,7112,7113,7103,7107,7106,7102,7105″ fullwidth=”off” posts_number=”50″ orientation=”landscape” show_title_and_caption=”on” show_pagination=”on” background_layout=”light” auto=”off” hover_overlay_color=”rgba(255,255,255,0.9)” use_border_color=”off” border_color=”#ffffff” border_style=”solid” /][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]